- Trwa batalia sądowa z Komisją Europejską o przyszłość portu lotniczego Gdynia-Kosakowo. “Wierzymy, że mamy argumenty, które wykażą, że decyzja o zamknięciu lotniska była niesłuszna i ten projekt zostanie uruchomiony” – mówi w rozmowie z agencją ContentMania Michał Guć. Wiceprezydent Gdyni dodaje, że lotnisko jest potrzebne regionowi.
Michał Guć
wiceprezydent Gdyni
W tej chwili jesteśmy w sporze sądowym z Komisją Europejską i wierzymy, że mamy argumenty, które wykażą, iż decyzja o zamknięciu lotniska była niesłuszna i że ten projekt zostanie uruchomiony. Jest to bardzo potrzebna infrastruktura, widzimy rozwój ruchu lotniczego w Polsce, na świecie, a więc na pewno lotnisko w Gdyni również może być przedsięwzięciem, które w przyszłości będzie ważnym motorem rozwoju naszego miasta i regionu.
Ale jest rzeczywiście potrzebne Gdyni lotnisko?
Jest potrzebne, myślę, że bardziej regionowi, bo oczywiście dzisiaj lotnisko w Rębiechowie zaspokaja potrzebę, ale jeśli spojrzymy na dynamikę przewozów lotniczych z ostatnich lat, to widać, że ona cały czas rośnie, tych lotów przybywa i może nie za dwa, może nie za pięć, ale za kilka czy kilkanaście lat ten obiekt będzie niezbędny, a jeżeli dzisiaj doprowadzimy do zaprzepaszczenia tego potencjału, to za te kilka czy kilkanaście lat go nie odtworzymy.